Dubaj układ się w zasadzie w okół linii metra, im bliżej tym drożej
Patrząc na powyższą mapę marzeniem każdego przybyłego jest mieszkać w dzielnicy Jumeirahs,
przepiękna plaża
Port
metro i tramwaj :), wielkie centra handlowe, pełno sklepików i firm, dodatkową zaletą jest to że to dzielnica głównie dla białych lub bogatych :) znajdują się tu też najlepsze hotele i Aquaparki no i oczywiście droga na Palmę na której znajdują się jedne z najdroższych hoteli i willi na świecie.
Tak wyglądają apartamentowce na ramionach Palmy :)
Dzielnica Business Bay jest miejscem przepychu i luksusu.
To Symbol Dubaju z królującym pośrodku Burdż Kalifa (Bur Kalifa)
Biznes Biznes Biznes, siedziby tu mają największe firmy świata, można powiedzieć że to miejsce gdzie robi się pieniądze :)
Dodatkowo znajduję się tu Dubai Mall największe centrum handlowe w Dubaju, restauracje i knajpy, wszystko poprzecinane basenami w których wieczorami można podziwiać pokaz fontann. żeby nie było złudzeń największy na świecie :)
Dzielnica Dubai City - Deira
To Symbol Dubaju z królującym pośrodku Burdż Kalifa (Bur Kalifa)
Dodatkowo znajduję się tu Dubai Mall największe centrum handlowe w Dubaju, restauracje i knajpy, wszystko poprzecinane basenami w których wieczorami można podziwiać pokaz fontann. żeby nie było złudzeń największy na świecie :)
Zobaczcie zresztą sami:
Dzielnica Dubai City - Deira
Stary dobry Dubaj, dzielnica międzynarodowa, ale przeważające nacje to napływowi Muzułmanie, nie można ich nazwać arabami, bo się na mnie Rodowici obrażą.
Deira to tygiel wszystkiego: czarna Afryka, Egipcjanie, Turcy, Liban, Pakistan, Indie do wyboru do koloru... i to dosłownie, sporo tu tańszych hoteli, firm, biurowców, meczetów, "masażystek" ostrzegam że za taki masaż jest w Emiratach przestępstwem. Knajpek z żarciem wielo-kulturowym, Królują kebaby ale widać też KFC, McDonald, żarcie z wózka pakowane w gazety. Można by powiedzieć, że inny świat, nie mający za dużo wspólnego z miastem 23 wieku
I to jest prawda stary Dubaj to inny świat, podzielony na dzielnice zamieszkiwane przez inne nacje. Można śmiało powiedzieć że to ciemna strona Dubaju jak w pałacach - na froncie wieżyczki i proporce, a z tyłu pokoje dla służby, śmietniki i rury. Bardzo mało tu turystów, biały jest atrakcją turystyczną - jedna uwaga, pomimo specyficznego klimatu jest tu absolutnie bezpiecznie - przynajmniej dla mnie. Nikt nie zaczepia, nie chce okraść czy napaść. zaczepiają tylko handlarze i akwizytorzy sprzedający złote iPhony
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz